Mateusz Morawiecki w "Le Monde": wojna na Ukrainie ujawniła też prawdę o Europie
Premier Mateusz Morawiecki PAP/Tomasz Waszczuk

Mateusz Morawiecki w „Le Monde”: wojna na Ukrainie ujawniła też prawdę o Europie

Wojna na Ukrainie ujawniła też prawdę o Europie. Od lat UE nie chce słuchać ostrzeżeń o rosyjskim zagrożeniu, a zniesienie zasady jednomyślności doprowadziłoby do jeszcze większego uzależnienia (Unii) od Niemiec – napisał we wtorek premier Mateusz Morawiecki we francuskim dzienniku „Le Monde”. Informuje o tym Upmp.news powołując się na Polskie Radio.

„Wojna na Ukrainie odsłoniła prawdę o Rosji. Ci, którzy nie chcieli widzieć, że państwo Putina ma tendencje imperialistyczne, muszą stawić czoła faktom. W Rosji odżyły demony XIX i XX wieku – nacjonalizm, kolonializm są coraz bardziej widoczne. Ale (ta) wojna ujawniła też prawdę o Europie. Wielu europejskich przywódców zostało uwiedzionych przez Władimira Putina. Są teraz w szoku” – ocenił premier Morawiecki.

„Powrót rosyjskiego imperializmu nie powinien nas dziwić. Europa znalazła się w obecnej sytuacji nie dlatego, że była niewystarczająco zintegrowana, ale dlatego, że nie chciała słuchać głosu prawdy. Ten głos dociera z Polski od wielu lat” – podkreślił szef polskiego rządu.

Ignorowany głos Polski 

„To ignorowanie głosu Polski jest ilustracją większego problemu, przed którym stoi dziś UE (…) Praktyka polityczna pokazuje, że głosy niemiecki i francuski mają ogromne znaczenie. Mamy więc do czynienia z formalną demokracją i de facto oligarchią, w której władzę sprawują najsilniejsi” – zauważył premier.

Morawiecki bronił zasady jednomyślności w UE, gwarantującej, że „każdy głos jest słyszany, a przyjęte rozwiązanie spełnia minimalne oczekiwania każdego państwa członkowskiego”.

„Gdyby cała Europa poszła za głosowaniem Niemiec, (to wówczas) nie tylko Nord Stream 1, ale także Nord Stream 2 zostałby uruchomiony (już) wiele miesięcy temu. Zależność Europy od rosyjskiego gazu, którego Putin używa jako narzędzia szantażu przeciwko całemu kontynentowi, byłaby prawie nieodwracalna” – podkreślił premier, krytykując również postawę Niemiec w zakresie dostaw broni na Ukrainę.

PAP/dad