Coraz gorsza sytuacja pod Bachmutem. Zełenski: potrzebujemy lotnictwa i obrony powietrznej
Ukraina. Prezydent Zełenski: sytuacja na froncie pod Bachmutem staje się coraz trudniejsza PAP/EPA/OLEG PETRASYUK

Coraz gorsza sytuacja pod Bachmutem. Zełenski: potrzebujemy lotnictwa i obrony powietrznej

Sytuacja na froncie pod Bachmutem stale robi się coraz trudniejsza – podkreślił w poniedziałek w wieczornym wystąpieniu Wołodymyr Zełenski. Odnosząc się do kolejnego rosyjskiego ataku dronów, prezydent Ukrainy zaapelował o „przełamanie tabu na dostawy samolotów”. Informuje o tym Upmp.news powołując się na Polskie Radio.

– Szczególną uwagę poświęcamy sytuacji na wschodzie i w obwodzie donieckim. Na kierunku bachmuckim sytuacja stale robi się trudniejsza. Wróg bez przerwy niszczy wszystko, co można wykorzystywać do obrony naszych pozycji – powiedział Wołodymyr Zełenski.

Ukraińskich wojskowych pod Bachmutem nazwał „prawdziwymi bohaterami”.

 Apele o dostarczenie samolotów

Prezydent nawiązał także do kolejnego rosyjskiego ataku dronów, który miał miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek. Zginęli dwaj funkcjonariusze służby ds. sytuacji nadzwyczajnych w obwodzie chmielnickim, trzej zostali ranni. – Drugi dron zaatakował akurat wtedy, kiedy rozpoczęto gaszenie pożaru – mówił Zełenski. Ogółem udało się zestrzelić 11 z 14 dronów kamikadze.

https://www.facebook.com/watch/?v=736992677920385&t=0

– Właśnie dlatego potrzebujemy i lotniczego komponentu obrony powietrznej – współczesnych samolotów bojowych, aby można było całe terytorium naszego kraju zabezpieczyć od rosyjskiego terroru. Obrona powietrzna jest pełna wtedy, gdy jej częścią składową są samoloty. Współczesne samoloty – podkreślił ukraiński prezydent.

– Będziemy w stanie w pełni bronić nieba, kiedy w naszych relacjach z partnerami zostanie zlikwidowane tabu, dotyczące lotnictwa – zaznaczył.

Odszkodowania za straty

Wołodymyr Zełenski powiedział również, że z minister skarbu USA Janet Yellen omawiali w poniedziałek w Kijowie „uruchomienie realnego mechanizmu rekompensat” za straty, które spowodowała Rosja na Ukrainie. Miałby się on opierać na skonfiskowanych rosyjskich aktywach. Przyznał, że „nie jest to jednak łatwe zadanie”. – Myślę, że format odszkodowania zostanie znaleziony i Rosja zapłaci za swoją wojnę. Pod każdym względem – powiedział Zełenski.

PAP/PR24/dad