Manipulacja! Rosyjska narracja: "Ukraińcy w Polsce – to zło"
Zrzut ekranu z filmu na kanale YouTube Larynio

Manipulacja! Rosyjska narracja: „Ukraińcy w Polsce – to zło”

Polskojęzyczny telegram kanał portalu internetowego Niezależny Dziennik Polityczny, znany z ciągłego rozpowszechniania fake newsów i rosyjskiej propagandy, zamieścił krótkie nagranie z końca przemówienia polskiego polityka Jarosława Kaczyńskiego z mównicy w Ukrainie, gdzie mówi: „Chwała Ukrainie!”, a publiczność odpowiada: „Chwała bohaterom!”.

Towarzyszący temu tekst brzmi następująco: «Warto pamiętać, kto zaprosił Ukraińców do Polski i dzięki komu mają specjalne przywileje… To ci sami ludzie, którzy skandowali „slawa ukrainie”, czyli politycy PIS… Pamiętajmy o tym podczas jesiennych wyborów!».

Nie podano ani daty wystąpienia, ani okoliczności, ani innego kontekstu.

Należy zauważyć, że wydarzenie to miało miejsce podczas Rewolucji Godności w dniu 1 grudnia 2013 r., kiedy to nie tylko lider ówczesnej opozycyjnej partii Prawo i Sprawiedliwość, Jarosław Kaczyński, ale także europejscy dyplomaci z Polski dołączyli do zgromadzenia ludowego na Majdanie Niepodległości, W szczególności wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Jacek Protasiewicz (z rządzącej wówczas partii Platforma Obywatelska) i były szef polskiego rządu, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek (również przedstawiciel Platformy Obywatelskiej w tym czasie).

W szczególności J. Kaczyński wyraził wówczas stanowisko przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Martina Schulza, że Unia Europejska nie ma wątpliwości, że Ukraina będzie częścią UE i już jest na tej drodze. „Unia Europejska was potrzebuje” – powiedział. – A ponieważ jesteście częścią Europy, żadne środki siłowe przeciwko protestującym nie są dopuszczalne” – dodał wówczas Jacek Protasiewicz.

W rzeczywistości ten manipulacyjny i nieprawdziwy artykuł Niezależnego Dziennika Politycznego promuje dwie rosyjskie narracje jednocześnie: „Ukraińcy w Polsce – to zło” i „antyrosyjski rząd to zły rząd”.

W pierwszej narracji rosyjska propaganda, wykorzystując poszczególnych polskich polityków, rozpowszechnia wezwania „przeciwko ukrainizacji, depolonizacji Polski”, które są chętnie nadawane przez rosyjską telewizję. Podkreśla się, że „Ukraińcy w Polsce otrzymują nienależne świadczenia”, „antyrosyjskie sankcje dotykają zwykłych polskich obywateli”, „przystąpienie Ukrainy do UE będzie niezwykle niekorzystne dla Polski”, a „ukraińscy uchodźcy na Zachodzie wypchną Polaków z lokalnych rynków pracy” itp.

Ukraińcy są opisywani jako ludzie, którzy „żyją z Polaków”, nie chcą pracować i tylko szkodzą, naruszając lokalne zwyczaje i porządek oraz wywołując bójki. Jednocześnie wprowadza się ideę, że władze dbają o Ukraińców i traktują ich znacznie lepiej niż obywateli Polski.

W rzeczywistości, w zamian za otrzymanie bezpiecznego schronienia w Polsce, ukraińscy uchodźcy wnieśli znaczący wkład w rozwój polskiej gospodarki poprzez swoją pracę.

Według doktora nauk ekonomicznych Zbigniewa Kuźmiuka, polską granicę przekroczyło ponad 11 milionów uchodźców wojennych z Ukrainy, z czego około 1,5 miliona pozostało w kraju, a co najmniej kilkaset tysięcy pracuje. W efekcie sytuacja na rynku pracy nie pogorszyła się, ale jest najlepsza od początku transformacji gospodarczej w 1990 roku.

W szczególności, podczas gdy gospodarki wielu państw członkowskich UE wykazują objawy recesji, Polska osiągnęła najwyższy poziom wzrostu PKB w pierwszym kwartale 2023 r. – 3,8%.

Na drugim miejscu znalazły się Chiny z 2,2%, na trzecim Portugalia z 1,6%, podczas gdy średnia stopa wzrostu dla 36 krajów OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) wyniosła zaledwie 0,4%, a dla krajów G-7 – 0,3%. W tym samym czasie gospodarki Niemiec i Holandii odnotowały spadek PKB o 0,3%.

Ekonomista zwrócił uwagę na dane Eurostatu dotyczące sytuacji na rynku pracy w kwietniu tego roku, według których Polska miała najniższą stopę bezrobocia w całej Unii na poziomie zaledwie 2,7%.

Ponadto wsparcie dla Ukrainy i ukraińskich uchodźców jest aprobowane przez zdecydowaną większość Polaków, niezależnie od ich sympatii politycznych dla wiodących polskich partii u władzy lub w opozycji.

Prawie 80% Polaków ocenia relacje z Ukrainą jako dobre lub bardzo dobre. Nowe badanie przeprowadzone przez warszawskie Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) wykazało również, że Polacy nadal wspierają Ukrainę w walce z agresorem, a 83% jest nadal gotowych pomóc ukraińskim uchodźcom.

Anatolij Kurnosow

Materiał został przygotowany w ramach projektu Stop Lie Fundacji Charytatywnej Partnerstwa Polsko-Ukraińskiego w ramach projektu UE Pilne Wsparcie Społeczeństwa Obywatelskiego, realizowanego przez ISAR Ednannia przy wsparciu finansowym Unii Europejskiej. Jego treść jest wyłączną odpowiedzialnością autora i niekoniecznie odzwierciedla stanowisko Unii Europejskiej.

#ПрямуємоРазом #TeamEurope #MovingForwardTogether #ISAREdnannia #StopLie

Isar Ednannia European Union in Ukraine Благодійний фонд польсько-українського партнерства