Węgry rzucają kłody pod nogi Ukrainie. Orban nie chce jej akcesji do Unii Europejskiej
Viktor Orban nie kryje swoich prorosyjskich sympatii PAP/EPA/ZOLTAN MATHE

Węgry rzucają kłody pod nogi Ukrainie. Orban nie chce jej akcesji do Unii Europejskiej

Węgry rzucają kłody pod nogi Ukrainie. Władze w Budapeszcie chcą wszelkimi sposobami opóźnić rozpoczęcie przez Kijów negocjacji o członkostwie w Unii Europejskiej. Informuje o tym Upmp.news powołując się na Polskie Radio.

Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka widziała dokument, który Węgry rozesłały do unijnych krajów. Chcą ten temat poruszyć we wtorek, na spotkaniu unijnych ministrów do spraw europejskich w Brukseli.

Ochrona mniejszości narodowych jest jednym z kryteriów kopenhaskich – tak rozpoczyna się dokument przygotowany przez Węgry, czyli od przypomnienia jednego z warunków, które muszą spełnić państwa starające się o członkostwo w Unii. Jest w nim też apel do Kijowa – „Węgry wzywają Ukrainę do wywiązania się ze zobowiązań”.

W dokumencie napisano, że rząd w Budapeszcie oczekuje przywrócenia praw mniejszości narodowych do tych, które obowiązywały przed 2015 rokiem. Od tego czasu – jak przekonują Węgry – nastąpiło pogorszenie sytuacji. Budapeszt domaga się zmian w szkolnictwie pod kątem praw mniejszości narodowych i w administracyjnym podziale terytorialnym Ukrainy z uwzględnieniem reprezentacji politycznej na szczeblach regionalnym i krajowym.

Na brak poszanowania praw mniejszości narodowych na Ukrainie zwracał też niedawno uwagę komisarz do spraw rozszerzenia. Jest nim Węgier Oliver Varhelyi, który próbował też opóźnić rozpoczęcie przez Ukrainę negocjacji akcesyjnych do jesieni. Ostatecznie jednak odpuścił i powiedział, że kluczowa będzie ocena Komisji Weneckiej, a ta jest spodziewana w czerwcu.

W Brukseli panuje przekonanie, że w tym samym miesiącu mogłyby ruszyć negocjacje członkowskie Ukrainy z Unią.

IAR/dad