Fake news! Kobieta została skazana w Ukrainie za mem krytykujący Bandery i korespondencję z siostrą w Rosji
Ilustracja projektu „Stop Lie”

Fake news! Kobieta została skazana w Ukrainie za mem krytykujący Bandery i korespondencję z siostrą w Rosji

Na polskojęzycznym portalu UKR LEAKS, który dumnie nazywa się Centrum Śledcze byłego oficera ukraińskich służb specjalnych Wasilija Prozorowa, a w rzeczywistości jest zwykłym kłamliwym głośnikiem rosyjskiej propagandy, opublikowano zdjęcie płaczącej kobiety w sali sądowej z następującym tekstem:

„Ta kobieta płacze, bo właśnie usłyszała wyrok: 10 lat za publikację zdjęcia krytykującego Banderę i korespondowanie z siostrą z Rosji. To ukraińskie Czerkasy. Opublikowała zdjęcie – demotywator, ośmieszający marsz hitlerowców w Kijowie z portretem Bandery w marcu na Odnoklassnikach. Nawet obecne ukraińskie prawo nie zabrania takich zdjęć. Ale przybyli do Tatiany. Na jej nieszczęście w jej telefonie znaleziono korespondencję z siostrą z Rosji”.

Zrzut ekranu z Telegram kanału Wasilija Prozorowa

W rzeczywistości ta podróbka jest bardzo prymitywna. Zdjęcie pochodzi z publikacji z dnia 20 października 2022 roku, której tytuł brzmi „Kobieta, która prosiła okupantów o uderzenie w Czerkasy, otrzymała 10 lat więzienia”.

Jak informuje tekst artykułu, mieszkanka Czerkas Tetiana Drobot, która przesyłała Rosjanom zdjęcia rozmieszczenia obiektów sił zbrojnych i fortyfikacji, została skazana na 10 lat pozbawienia wolności.

Służba prasowa Czerkaskiej Obwodowej Prokuratury poinformowała, że podczas przeszukania miejsca zamieszkania podejrzanej znaleziono materiały dowodowe (telefony i sprzęt komputerowy), na których zarejestrowano fakty przekazywania obywatelom Federacji Rosyjskiej informacji dotyczących rozmieszczenia jednostek Sił Zbrojnych Ukrainy oraz pozytywne nastawienie oskarżonej do rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie. Na stronie Tetiany Drobot w zakazanym portalu społecznościowym jest wiele wpisów popierających okupantów. Podczas przesłuchania w procesie sądowym w pełni przyznała się do winy, przepraszała państwo i swoją rodzinę.

Jak widzimy, autor podróbki po prostu wziął zdjęcie i wydarzenie, ale całkowicie sfałszował fakty i powody skazania zdrajczyni, która swoją działalnością przestępczą pomagała wrogowi w warunkach pełnoskalowej rosyjskiej agresji, narażając na niebezpieczeństwo rakietowego ataku ukraińskich żołnierzy.

Nic dziwnego. Jeden zdrajca usprawiedliwia innego zdrajcę. Autor tego Telegram kanału, Wasilij Prozorow, został zwolniony ze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w 2018 roku za systematyczne spożywanie alkoholu w miejscu pracy, dyskredytację rangi oficera.

O tym poinformowano 25 marca 2019 roku w komentarzu instytucji, który został rozpowszechniony po pojawieniu się Prozorowa w rosyjskich mediach, gdzie ogłosił pracę na rzecz Rosji.

„Rosyjska propaganda tradycyjnie nie ma żadnych skrupułów. Dlatego nie dziwi, że zdrajców, których wszyscy gardzą, Rosjanie aktywnie wykorzystują do głoszenia swoich sfabrykowanych teorii na temat „tajemniczych więzień” itp.” – powiedziano w SBU. „Utracając honor oficera, Prozorow zdecydował się handlować sumieniem i przysięgą wojskową, znalazł „godnych” nabywców w FSB Rosji.

Jak widzimy, poziom fake newsa w pełni odpowiada poziomowi zdrajcy-alkoholika. Jak się mówi, niech Dmitrij Miedwiediew mu pomoże i wręczy bałałajkę.

Anatolij Kurnosow

Materiał został przygotowany w ramach projektu „Stop Lie” Fundacji Charytatywnej Partnerstwa Polsko-Ukraińskiego w ramach projektu UE Pilne Wsparcie Społeczeństwa Obywatelskiego, realizowanego przez ISAR Ednannia przy wsparciu finansowym Unii Europejskiej. Jego treść jest wyłączną odpowiedzialnością autora i niekoniecznie odzwierciedla stanowisko Unii Europejskiej.

#ПрямуємоРазом #TeamEurope #MovingForwardTogether #ISAREdnannia #StopLie

Isar Ednannia European Union in Ukraine Благодійний фонд польсько-українського партнерства