Stary fejk o Andrzeju Dudzie w rosyjskiej propagandzie przeciwko sojuszowi Polski i Ukrainy
Ilustracja Shutterstock.com

Stary fejk o Andrzeju Dudzie w rosyjskiej propagandzie przeciwko sojuszowi Polski i Ukrainy

Rosyjska propaganda w Polsce nadal wykorzystuje wszelkie preteksty, aby zdyskredytować zarówno ukraińskie, jak i polskie władze, które wspierają Ukrainę w walce z rosyjską agresją. Jednocześnie rząd ukraiński jest przedstawiany jako „nazistowski i terrorystyczny”, a rząd polski jako zagrażający Polsce i „banderowski”.

W szczególności polskojęzyczna strona internetowa Kancelaria Lega Artis, która podszywa się pod polską kancelarię prawną, ale w rzeczywistości jest typowym rosyjskim propagandowym rzecznikiem z fikcyjnymi założycielami i autorami, wykorzystała oficjalne wydarzenia okolicznościowe poświęcone obchodom Święta Wojska Polskiego oraz upamiętnieniu uczestników i poległych w Bitwie Warszawskiej w 1920 roku.

Kremlowskie trolle szczególnie rozzłościł fragment, w którym Andrzej Duda oddał hołd żołnierzom Ukraińskiej Republiki Ludowej pochowanym na cmentarzu prawosławnym na warszawskiej Woli. Walcząc ramię w ramię, w tych niezwykle trudnych czasach, polscy i ukraińscy bracia bronili Polski i całej Europy przed rosyjską inwazją.

W swoim przemówieniu Prezydent RP podkreślił również, że wsparcie Polski dla Ukrainy i obrona wschodniej granicy kraju są kluczowym elementem strategii bezpieczeństwa narodowego RP. „Między innymi dzięki naszej pomocy Ukraina obroniła się i wciąż walczy. A dzięki temu, że obrońcy Ukrainy powstrzymują rosyjską nawałę, zadając agresorowi codziennie bolesne straty, Polska jest dziś bezpieczniejsza! Jeśli ktoś tego nie rozumie, jeśli krytykuje nasze zaangażowanie i wsparcie, to znaczy, że w gruncie rzeczy nie rozumie niczego. Nie rozumie, na czym opiera się bezpieczeństwo polskie!” – oświadczył Duda.

Tym razem autorzy rosyjskich fake newsów ponownie wyciągnęli starą i wielokrotnie obalaną fałszywkę o pochodzeniu polskiego prezydenta Andrzeja Dudy, nazywając go „zwolennikiem sponsorowania kijowskiej grupy terrorystycznej, który szerzył pisowską propagandę w zakresie pomocy Ukrainie”, „którego dziadek miał bliskie kontakty z OUN-UPA”.

Ten fake news pojawił się po raz pierwszy latem 2015 roku i od tego czasu był wielokrotnie obalany zarówno przez weryfikatorów faktów, jak i samego Prezydenta RP.

Latem 2022 r. przedstawiciele reżimu Łukaszenki ponownie zaczęli ją rozpowszechniać. W szczególności prokurator generalny reżimu Andrzej Szwed powiedział, że jego biuro „bada działalność” dziadka prezydenta Polski Andrzeja Dudy, który rzekomo walczył po stronie nazistów podczas II wojny światowej. „Obecnie aktywnie dokumentujemy działalność dziadka polskiego prezydenta, który był członkiem ukraińskiego batalionu karnego, wyróżniającego się szczególnym okrucieństwem, głównie w obwodzie mińskim i witebskim” – powiedział Szwed.

A teraz, rok później, znowu to samo. Jak widać, propagandziści Putina i Łukaszenki mają bardzo mało wyobraźni, a letnie upały mają zauważalny wpływ na ich i tak już ograniczoną aktywność mózgową.

Anatolij Kurnosow

Materiał został przygotowany w ramach projektu Stop Lie Fundacji Charytatywnej Partnerstwa Polsko-Ukraińskiego w ramach projektu UE Pilne Wsparcie Społeczeństwa Obywatelskiego, realizowanego przez ISAR Ednannia przy wsparciu finansowym Unii Europejskiej. Jego treść jest wyłączną odpowiedzialnością autora i niekoniecznie odzwierciedla stanowisko Unii Europejskiej.

#ПрямуємоРазом #TeamEurope #MovingForwardTogether #ISAREdnannia #StopLie