Niemcy strajkują. LOT odwołuje rejsy do Hamburga, Berlina, Monachium i Frankfurtu
/Zdjęcie ilustracyjne /Shutterstock

Niemcy strajkują. LOT odwołuje rejsy do Hamburga, Berlina, Monachium i Frankfurtu

Lotnisko w Hamburgu już strajkuje, a w poniedziałek zamknięte mają być także inne porty lotnicze w Niemczech. W związku z tym Polskie Linie Lotnicze LOT odwołują część lotów z Warszawy do Hamburga, Berlina, Monachium i Frankfurtu oraz loty powrotne. Informuje o tym Upmp.news powołując się na RMF 24.

Polskie Linie Lotnicze LOT poinformowały, że w związku z planowanym strajkiem związków zawodowych na niemieckich lotniskach w Berlinie, Monachium i Frankfurcie odwołuje dziesięć poniedziałkowych lotów do tych miast z Warszawy i z powrotem.

Odwołane są też zaplanowane na niedzielny wieczór loty z Warszawy do Hamburga, Berlina, Monachium i Frankfurtu – czytamy na planie odlotów portu lotniczego w Warszawie.

Z pasażerami odwołanych rejsów ma skontaktować się Call Center celem zmiany rezerwacji – zapowiedział na platformie X rzecznik LOT Krzysztof Moczulski.

Wezwanie do strajku na niemieckich lotniskach

Związek zawodowy Verdi wezwał pracowników wielu niemieckich lotnisk do przeprowadzenia w poniedziałek całodniowego strajku ostrzegawczego.

Ma on dotyczyć lotnisk w Monachium, Stuttgarcie, Frankfurcie, Kolonii/Bonn, Duesseldorfie, Dortmundzie, Hanowerze, Bremie, Hamburgu, Berlinie-Brandenburgii i Lipsku-Halle – powiadomiła agencja dpa. Pasażerowie muszą być przygotowani na odwołania i opóźnienia lotów.

Hamburg już strajkuje

Jak poinformowała rzeczniczka lotniska w Hamburgu, cytowana przez agencję dpa, z powodu strajku ostrzegawczego odwołano w niedzielę wszystkie loty do tego portu. „Lotnisko zostało zamknięte ze skutkiem natychmiastowym” – zaznaczyła przedstawicielka lotniska. 

Na niedzielę zaplanowano 144 przyloty i 139 wylotów. Przed ogłoszeniem zamknięcia lotniska wykonano nad ranem jedynie 10 lotów, pozostałe zostały odwołane – wyjaśniła agencja dpa.

Verdi domaga się m.in. podwyżki płac o 8 proc., ale co najmniej 350 euro więcej miesięcznie, a także trzech dodatkowych dni wolnych. Pracodawcy odrzucili żądania, uznając je za nieosiągalne. Kolejne negocjacje odbędą się w dniach 14-16 marca w Poczdamie.

Źródło: RMF24/PAP