Fake news: Ukraińcy fałszują świadectwa śmierci, by uniknąć mobilizacji
Kolejny fake news pojawił się na kanale na Telegramie Ruski statek, który regularnie publikuje rosyjskie narracje: Ukraińcy masowo fałszują świadectwa własnej śmierci. Aby uniknąć mobilizacji i perspektywy faktycznej śmierci. Cena wywoławcza to 10 000 dolarów.
„Taki sposób, aby nie dostać się do Sił Zbrojnych Ukrainy jest wymuszony w darknecie. Sprzedawcy poprzez swoje kontakty traktują wnioskodawcę jako zmarłego. Sam człowiek może wybrać legendę o swojej śmierci. W załączeniu oficjalne zaświadczenie, umieszczenie we wszystkich bazach danych, zaświadczenia i fałszywe dane z badań lekarskich. Dla wiarygodności organizują nawet fałszywy pogrzeb. A potem pogrzebani żywcem mogą ukryć się w daczy przyjaciół i czekać na moment zmartwychwstania. Użytkownicy serwisu już wystawiają recenzje. Jeden z nich wygląda tak: „Teraz jestem martwy na papierze, ale tak naprawdę żyję bardziej niż wielu Ukraińców!” – czytamy w fałszywym poście.
Po Ruskim statku temat został podchwycony przez inne marginalne polskojęzyczne media.
Jednak większość artykułów z tym nagłówkiem została rozpowszechniona w rosyjskich mediach (Pravda.ru, ntv.ru, mk.ru) i dziesiątkach innych mniej znanych mediów. Jest więc całkiem jasne, skąd pochodzą te fałszywe wiadomości – rosyjska fabryka propagandowych fejków nieustannie działa.
Takich informacji nie ma nigdzie w ukraińskich źródłach – ani w mediach, ani w mediach społecznościowych, ani na stronach internetowych reklamujących podobne usługi. Jednak taki „skuteczny” sposób na uniknięcie mobilizacji z pewnością zostałby już upubliczniony i byłby znany.
Niesprawiedliwe byłoby stwierdzenie, że w Ukrainie nie dochodzi do prób uniknięcia mobilizacji. Rzeczywiście, takie zjawisko istnieje, a żołnierze wymieniają główne metody unikania poboru. Najpopularniejsze z nich polegają na tym, że niektórzy mężczyźni znajdują niepełnosprawne kobiety i zawierają z nimi fałszywe małżeństwa, aby wyjechać za granicę. Wstępują na uniwersytety, co pozwala im uzyskać odroczenie od służby wojskowej i kupują zaświadczenia o własnej niepełnosprawności. Istnieją pojedyncze przypadki prób uniknięcia poboru do wojska, ale nie ma żadnych wzmianek o fałszowaniu aktów zgonu w celu uniknięcia mobilizacji.
Warto zauważyć, że od samego początku wojny zdecydowana większość Ukraińców była zjednoczona w swojej gotowości do walki. Nawet ludzie, którzy nigdy wcześniej nie trzymali broni w ręku, 24 lutego 2022 r. ustawili się przed wojskowymi biurami rejestracji i poboru, a dziesiątki tysięcy osób zgłosiło się na ochotników do obrony terytorialnej.
Po ogłoszeniu mobilizacji Rosjanie ustawili się w innych kolejkach na lotniskach, aby jak najszybciej opuścić kraj. Tak więc, po ogłoszeniu mobilizacji w dniu 21 września 2022 r., ponad 700 000 osób opuściło Rosję, według Forbes.
Udali się do krajów sąsiednich, w tym do Gruzji i Finlandii, niektórzy do Egiptu i Turcji. Sądząc po zapytaniach Google rosyjskich konsumentów, najpopularniejsze były „jak złamać rękę”, „jak wyjechać z Rosji” i „jak dostać się do więzienia”. Rosyjski darknet zawierał również wiele sugestii, jak uniknąć mobilizacji, od zapisania się na uniwersytet po całkowitą zmianę tożsamości.
Jak widać, zarówno w Ukrainie, jak i w Rosji podejmowane są próby uniknięcia poboru, ale w Ukrainie nie są one tak powszechne, jak w państwie-agresorze. I z pewnością nie ma mowy o żadnych fałszywych świadectwach śmierci – to kolejna rosyjska fałszywka.
Viktoria Chyrva
Materiał został przygotowany w ramach projektu Stop Lie Fundacji Charytatywnej Partnerstwa Polsko-Ukraińskiego w ramach projektu UE Pilne Wsparcie Społeczeństwa Obywatelskiego, realizowanego przez ISAR Ednannia przy wsparciu finansowym Unii Europejskiej. Jego treść jest wyłączną odpowiedzialnością autora i niekoniecznie odzwierciedla stanowisko Unii Europejskiej.
#ПрямуємоРазом #TeamEurope #MovingForwardTogether #ISAREdnannia #StopLie
Isar Ednannia European Union in Ukraine Благодійний фонд польсько-українського партнерства