"Wyzwolimy naszą ziemię". Prezydent Ukrainy stanowczo o planach włączenia obwodu chersońskiego do Rosji
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski Foto: Shutterstock.com/trendsetter

„Wyzwolimy naszą ziemię”. Prezydent Ukrainy stanowczo o planach włączenia obwodu chersońskiego do Rosji

Wyzwolimy naszą ziemię i naszych ludzi – podkreślił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odnosząc się do pojawiających się głosów, że okupowany obwód chersoński ma zostać przyłączony do Rosji. Informuje o tym Upmp.news powołując się na Polskie Radio.

– Te wyrzutki, których państwo rosyjskie znalazło jako kolaborantów, wygłaszają oświadczenia, których skala i głupota jest kosmiczna (…). Ale bez względu na to, co zrobią okupanci, nie mają szans. Jestem pewien, że wyzwolimy naszą ziemię i ludzi – powiedział Wołodymyr Zełenski w nagraniu wideo opublikowanym na Facebooku.

Plany włączenia obwodu chersońskiego do Rosji

Chersoń, stolica położonego na południu Ukrainy obwodu, został zajęty przez wojska rosyjskie 1 marca. Jak poinformował portal „Ukrainska Prawda”, powołując się na doniesienia rosyjskich agencji, mianowane przez rosyjskich okupantów „władze” obwodu poinformowały, że zwrócą się do przywódcy Rosji Władimira Putina o włączenie obszaru w skład Federacji Rosyjskiej.

Portal, powołując się na TASS, podał, przytaczając słowa „zastępcy szefa administracji”, że „władze obwodu chersońskiego” zamierzają zwrócić się do Władimira Putina o włączenie regionu w skład Rosji. Powiadomiła o tym także agencja RIA Nowosti, powołując się na kolaboranta Kyryła Stremousowa.

Tortury w obwodzie chersońskim

Żołnierze rosyjscy torturują i zabijają proukraińskich działaczy w obwodach chersońskim i mikołajowskim na południu Ukrainy – poinformowało dowództwo operacyjne „Południe” na Facebooku. 

„Na okupowanych terenach obwodów chersońskiego i mikołajowskiego, równolegle z narzucaniem ideologii »ruskiego miru«, trwa totalne szabrownictwo władz okupacyjnych. Okupanci wykradają zboże, sprzęt techniczny, majątek i ludzi, wywożą do Rosji. Wykrytych działaczy o proukraińskich poglądach torturują, a w razie odmowy współpracy – rozstrzeliwują” – podało dowództwo.

Siły rosyjskie blokują też wyjazd z okupowanych miejscowości i rozpowszechniają dezinformację, jakoby przejęły całkowitą kontrolę nad południem Ukrainy.

PAP/ho